Być może my Polacy jesteśmy postrzegani ciągle jeszcze jako tradycjonaliści. Nie można jednak polemizować z tym, że nie stronimy wcale od nowych doświadczeń kulinarnych. Lubimy wiedzieć, co smakuje mieszkańcom innych części świata i nawet, jeśli pierwsze interakcje z nietypowym jedzeniem nie są zachęcające, nie przeszkadza nam to w daniu mu drugiej albo trzeciej szansy.
Przysmak z nutą sycylijskiego słońca
Bywa i tak, że dawanie kolejnych szans nie jest wcale konieczne, bo kontakt z jakimś przysmakiem okazuje się być zapowiedzią uczucia od pierwszego wejrzenia. Tak właśnie, w skrócie, przedstawia się historia granity na polskim rynku. Gdy pojawiła się w lokalach gastronomicznych, wiedzieliśmy o niej niewiele, choć już wtedy można było usłyszeć, że kochają ją mieszkańcy Sycylii. Dziś nie ma już żadnych wątpliwości, co do tego, że również w Polsce granita została przyjęta z dużym uznaniem. Nie może być jednak inaczej. Jest lekka, smaczna, owocowa, nie musi mieć wielu kalorii, a do tego skutecznie gasi pragnienie.
